Pielgrzym Relikwie Krzyża Św. Gołoborze Czarci Kamień Św. Katarzyna Kaplica św. Franciszka Kakonin
O figurze Pielgrzyma, zwanej też Emerykiem, istnieje wiele legend. Najbardziej znana mówi o rycerzu,
który porzuciwszy żołnierskie rzemiosło, przybył do Nowej Słupi. Tu chwalił się swoimi pielgrzymkami i wielką
pobożnością. Jego ostatnią pielgrzymką miał być klasztor na Łyścu, dokąd chciał dojść na
kolanach. Gdy był przy granicy lasu odezwały się klasztorne dzwony. Pielgrzym oświadczył, że dzwony
zaczęły bić same na jego cześć i w tym momencie zamienił się w kamień. W ten sposób ukarany za swoją pychę musi
pokutować po dziś dzień. Co rok posuwa się w kierunku klasztoru o jedno maleńkie
ziarnko piasku, a kiedy dojdzie na szczyt, wszystkie grzechy zostaną mu darowane i nastąpi koniec świata.
Według legendy, królewicz węgierski Emeryk został zaproszony przez swojego wuja
Bolesława Chrobrego do Polski. Książę zabrał ze sobą mały relikwiarz, który miał go chronić przed
niebezpieczeństwami. Spotkanie z polskim królem nastąpiło w Kielcach, a następnego dnia udano się na łowy.
W pewnym momencie królewicz Emeryk dostrzegł niezwykłego jelenia, w pogoni za nim odłączył się
od reszty drużyny i kiedy po długim pościgu miał już zabić zwierzę, nagle zobaczył pomiędzy rogami jelenia
świetlisty, podwójny krzyż. Książę zawahał się i jeleń zdążył zniknąć, a Emeryk zorientował się,
że zabłądził i nie może odnaleźć
swoich towarzyszy. Wtedy przed Emerykiem pojawił się anioł, który wskazał mu drogę do małego, drewnianego klasztoru,
gdzie zaopiekowano się troskliwie królewiczem. Wkrótce książę, w
podzięce za cudowne uratowanie, przekazał zakonnikom relikwie Drzewa Krzyża Świętego.
Gołoborze to rumowisko skalne, nieporośnięte lasem, zazwyczaj zbudowane z twardych
skał. Świętokrzyskie gołoborza powstały w wyniku wietrzenia w okresie czwartorzędu. Głównym czynnikiem ich powstawania były
procesy mrozowe, czyli zamarzanie i rozmarzanie podłoża, zamarzanie wody w szczelinach.
(patrz: Wikipedia) Z klasztorem w Świętej Katarzynie związana jest legenda o Czarcim Kamieniu, który leży we wsi Wilków w pobliżu Ciekot w Dolinie Wilkowskiej. Otóż, gdy do klasztoru wprowadziły się mniszki, rozgniewało to okrutnie miejscowego diabła, który postanowił go zniszczyć, nie kryjąc się zresztą ze swoimi zamiarami. Pewnego razu porwał ze zboczy góry Radostowej olbrzymi głaz, wzniósł się w powietrze i poleciał w kierunku klasztoru. Zakonnice, dowiedziawszy się, co zamierza uczynić diabeł, zaczęły się modlić. Bóg wysłuchał żarliwych próśb, wszystkie siostry zamieniły się na chwilę w gołębice i pofrunęły na spotkanie diabła. Ten, znalazłszy się w samym środku stada, utracił orientację i upuścił kamień w Wilkowie, a klasztor ocałał. Znakomity szlachcic i rycerz króla Jagiełły, porzuciwszy swój majątek i zrzekwszy się wszystkich przywilejów, szukając samotności wyruszył w długą drogę przed siebie. Przybywszy na Łysicę zobaczył małą osadę leśnych ludzi i postanowił tam zamieszkać, aby spędzić resztę życia jako pustelnik. Z pomocą benedyktynów ze Św. Krzyża zbudował drewniany kościół, w którym umieścił rzeźbioną w drzewie cyprysowym, ozdobioną drogimi kamieniami figurkę św. Katarzyny. Wkrótce ludzie zaczęli nazywać to miejsce Świętą Katarzyną. Wokół budowano małe eremy, w któtych mieszkali pustelnicy. Pewnego razu, podczas podróży z Krakowa do Warszawy, zachorował królewicz Władysław, syn Zygmunta III Wazy. Leżącego w Bodzentynie ciężko chorego królewicza nie potrafili uzdrowić żadni lekarze, aż przed królem pojawiła się stara kobieta, która poprosiła, by umierającego przenieść pod cyprysową figurkę. Prośbę kobiety spełniono i wkrótce królewicz zaczął odzyskiwać siły i niebawem wyzdrowiał. Po latach, już jako król Władysław IV, pamiętając o cudownym wyzdrowieniu podarował klasztorowi srebrne wotum i tkaną złotem zasłonę ołtarza.
Dawno, dawno temu, na Łysicy stał sobie wspaniały zamek. W przepięknie urządzonych zamkowych komnatach
mieszkały sobie dwie siostry. Pewnego dnia do zamku przybył rycerz szukający schronienia. Został przyjęty
tak gościnnie, że zapomniał o podróży i pozostał tam na dłużej. Rycerz przedłużał swój pobyt również
dlatego, że był urzeczony urodą obu sióstr, więc pragnął pozostać tam jak najdłużej. Siostrom również rycerz
spodobał się tak bardzo, że zaczęły zabiegać o jego względy, on zaś nie mógł się zdecydować na żadną z nich.
W końcu pokochał starszą siostrę, ta zaś będac o niego bardzo zazdrosna, postanowiła pozbyć się rywalki.
Najpierw namówiła rycerza, aby zepchnął młodszą siostrę w przepaść, ale intryga nie powiodła się, bowiem
siostry nie było w komnacie. Ocalała, wychodząc bardzo wcześnie na spacer do lasu. Wtedy starsza z sióstr
przygotowała truciznę i dodałą ją do miodu. Kiedy młodsza siostra miała powrócić spragniona z puszczy,
postanowiła ją poczęstować zatrutym napitkiem. Jednak zanim młodsza siostra wróciła do zamku, nagle zrobiło się
całkiem ciemno i rozszalała się straszliwa burza. Jedna z olbrzymich błyskawic trafiła w zamek, z którego
pozostały jedynie gruzy i nie można było nawet znaleźć ciał kochanków.
Wieś na szlaku Święty Krzyż - Łysica. Legenda wiąże jej nazwę z imieniem zbója zwanego Kakiem.
Był niezwykle silny i sprytny, budził powszechny lęk, ale i podziw, ponieważ najczęściej łupił
bogatych kupców podróżujących leśnymi duktami, a część zrabowanych pieniędzy oddawał biednym. Kak
założył w lesie osadę, w której zamieszkał z rodziną. Pewnego razu napadł na karetę, w której
zamiast bogacza siedziała piękna dziewczyna. Kak porwał ją na Łysicę, gdzie zauroczeni sobą
nawzajem spędzali mile czas. Porwana dziewczyna okazała się się siostrzenicą biskupa, który
wyznaczył wysoką nagrodę za jej odnalezienie i pojmanie zbója. Uzbrojony oddział otoczył Łysicę,
a trakcie walki dziewczyna zginęła, ugodzona strzałą przed którą osłoniła swojego kochanka. Kak
został pojmany i przewieziony do Krakowa, gdzie zginął na szubienicy. Przed wykonaniem wyroku spełniono ostanią
prośbę skazańca, który zaśpiewał piosenkę: Więcej o świętokrzyskich legendach na: Nowa Słupia Wykorzystano przewodnik Góry Świętokrzyskie oraz Sandomierz Wydawnictwo Pascal, 2001Powrót do strony głównej
|