Strona główna Galeria zdjęć |
Pierwsze prace przy oporowskim zamku rozpoczął wojewoda łęczycki Mikołaj Oporowski. Do jego śmierci powstała tylko
czterokondygnacyjna wieża. Zamek zbudował biskup kujawski (późniejszy arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski)
Władysław Oporowski,
syn wojewody, w latach 1434-1449. Była to budowla ceglana w stylu późnogotyckim na fundamentach z głazów narzutowych.
Zamek stanowił centralną część dóbr ziemskich rodu Oporowskich
herbu Sulima.
Pierwszą budowlą była rycerska wieża mieszkalna wzniesiona na początku XV wieku na sztucznej wyspie na odnodze rzeki Słudwi. Później
dobudowano wokół brukowanego dziedzińca
(fot.)
dwukondygnacyjny dom mieszkalny od południa
(fot.),
mury kurtynowe zwieńczone blankami i półokrągłą (a właściwie w kształcie półelipsy) basztę z kaplicą
(fot.)
(fot.).
Całość dopełnia górująca nad zamkiem czworoboczna wieża od strony zachodniej
(fot.).
Zamek zbudowano na planie czworoboku (nieregularnego) o bokach 25x30 metrów. Zamek otacza park krajobrazowy o powierzchni około
10 ha powstały w XIX wieku.
W pierwszej połowie XVII wieku majątek przejęła rodzina Tarnowskich (Barbara i Piotr herbu Rola). W roku 1657 zamek został zniszczony przez Szwedów, na szczęście straty nie były wielkie. Spłonął dach domu mieszkalnego oraz stropy i górne piętra wieży. Pod koniec wieku zniszczenia odbudowano. W 1725 roku zamek kupił podkomorzy gostyniński Jan Sołłohub, a jego syn Józef dokonał przebudowy rezydencji w wyniku której zamek zyskał barokowy wystrój. Kolejnymi właścicielami budowli byli: Kajetan Korzeniowski, rodzina Pociejów (Anna i Aleksander), kasztelanowa ciechanowska Petronela Oborska, a następnie rodzina Orsettich. W roku 1930 (w wyniku długów właścicieli) majątek przeszedł w ręce Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie, które zlicytowało zamek. Nowym właścicielem został Szymon Karski. Po II wojnie światowej majątek przejęło państwo. W XVII, XVIII i XIX wieku przeprowadzano remonty budowli, na szczęście były to tylko niewielkie przeróbki. Powstały wówczas barokowe otwory okienne na piętrze, klasycystyczne sztukaterie, parkiety, przebudowano część bramną. W XIX wieku powstała przybudówka na dziedzińcu, tzw. "Kredens" oraz neogotycki portal bramy wjazdowej i taras przed mostem (fot.) (fot.). W latach 1962-1965 przeprowadzono prace konserwatorskie, które usunęły część przebudowy z XIX wieku i nadały zamkowi ponownie charakter gotycki. Odsłonięto wówczas gotyckie portale i okna oraz drewniane, polichromowane stropy, zrekonstruowano drewniany ganek komunikacyjny. Od 1949 roku w zamku mieści się muzeum z ekspozycją wnętrz dworskich (fot.) (fot.) (fot.). Zbiory przedstawiają dzieła sztuki i wyroby rzemiosła artystycznego prezentujące kulturę szlachecką z różnych epok od XVI do początku XX wieku. Część eksponatów związana jest z historią samego zamku. Są to m.in. portrety rodziny Sołłohubów z XVIII wieku, lustra z żardinierami z XIX wieku, pistolety z XVIII i XIX wieku oraz naczynia fajansowe z XIX wieku. Zamek leży we wsi Oporów, w powiecie kutnowskim, w województwie łódzkim, 16 km na wschód od Kutna i około 6 km na północny-zachód od Żychlina. W pobliżu Oporowa przebiega droga krajowa nr 92. Wstęp na zamek jest płatny. ----------------------------------------------- Każdy szanujący się zamek musi mieć swojego ducha, więc oporowski zamek nie może być gorszy i swoją Białą Damę ma ;-) Według legendy jedna z właścicielek zamku była zakochana w miejscowym księdzu. Uczucie było odwzajemnione, więc zakochani spotykali się potajemnie w przejściu podziemnym łączącym ponoć zamek z klasztorem. Pewnego razu nad okolicą rozpętała się potężna burza z piorunami. Jeden z nich trafił w sklepienie korytarza, który zawalił się grzebiąc przebywającą tam parę. Od tej pory w okolicach zamku pojawia się czasem coś na kształt białego obłoku i słychać płacz. Ponoć są też tacy, co widzieli w zamkowych komnatach białą postać, która ukrywa się w portrecie młodej kobiety. To prawdopodobnie duch dawnej właścicielki zamku, która skazana na wieczną pokutę za swoje grzechy, tuła się samotnie po zamkowych korytarzach i komnatach... Podobno na oporowskim zamku można spotkać jeszcze jednego ducha, który pojawia się w chłodne, jesienne wieczory. Spośród mgieł i oparów wyłania się wówczas sylwetka rumaka, na grzbiecie którego siedzi ubrany w srebrne szaty tajemniczy mężczyzna. Przejeżdża obok zamku i szybko znika we mgle... Według legendy tajemniczym jeźdźcem jest jeden z właścicieli oporowskich dóbr, prymas Władysław Oporowski, który od wieków galopuje tak po okolicznych polach, odbywając w ten sposób pokutę za swoje liczne grzechy za życia, bowiem prymas bardziej niż o sprawy kościoła, dbał o własny majątek. Prymas Oporowski zmarł na zamku wskutek paraliżu i został pochowany w tutejszym kościele, mimo że kapituła zabiegała o jego pochówek w katedrze w Gnieźnie. Jego trumna zniknęła z krypty podczas szwedzkiego potopu i do dziś nie jest znane miejsce jej pochówku... 11.2012 Na podstawie stron internetowych: Zamek w Oporowie - strona oficjalna, Zamek w Oporowie w Wikipedii, Zamki i pałace województwa łódzkiego oraz przewodnika Zamki, Carta Blanca 2009 i książki Duchy w polskich zabytkach, Sport i Turystyka - Muza SA 2011. Aktualizacja 04.11.2012 |
Wszystkie zdjęcia wykonane aparatem Panasonic Lumix DMC-FZ38
|