Strona główna Galeria zdjęć |
Zamek w Krasiczynie miał więcej szczęścia niż inne polskie zamki. Chociaż nie ominęły go pożary i dewastacja
wnętrz przez armię sowiecką, zachował do dziś swój przepiękny, renesansowo-manierystyczny styl.
Obecny zamek w Krasiczynie zawdzięcza swój kształt Stanisławowi Krasickiemu, kasztelanowi przemyskiemu herbu Rogala,
który około 1580 roku przekształcił zamek obronny wzniesiony przez swojego ojca, Jakuba, w rezydencję w stylu
renesansowo-manierystycznym. W wyniku prac powstała budowla na planie prostokąta zorientowana
ścianami względem stron świata. Zamek został otoczony murem obronnym z czterema narożnymi, cylindrycznymi basztami.
Od północy i zachodu zamek otaczało szerokie rozlewisko, a od południa i wschodu fosa i wał. Wjazd do zamku prowadził
przez zwodzony most. Stanisław Krasicki był również założycielem położonego obok miasta, które podobnie jak zamek
nazwał Krasiczynem.
Kolejnym właścicielem zamku był syn Stanisława, Marcin Krasicki, wojewoda podolski, kasztelan lwowski i starosta przemyski. Przekształcił on zamek we wspaniałą rezydencję magnacką. W latach 1594-1614 rozbudowano skrzydło północne, w którym umieszczono pokoje właściciela oraz najbardziej reprezentacyjną komnatę tzw. Izbę Stołową Wielką Królewską. Zbudowano nowe, dwupiętrowe skrzydło mieszkalne wzdłuż muru wschodniego. Od strony dziedzińca wzniesiono parterowe krużganki (od południa i zachodu). Nadbudowano baszty, którym nadano nazwy:
Zewnętrzne i wewnętrzne ściany zamku pokryto dekoracją
sgraffitową,
w sumie zajmuje ona powierzchnię 7000 m2
(fot.)
(fot.).
Budynki, mury i baszty zwieńczono
attyką
(fot.).
Pośrodku skrzydła zachodniego powstało przedbramie z bramą i kwadratową Wieżą Zegarową
(fot.).
Przez zwodzony, a później kamienny most, prowadziła tędy droga do zamku
(fot.).
Zamek gościł wiele wybitnych postaci, w tym królów polskich -
Zygmunta III Wazę,
Władysława IV,
Jana Kazimierza
i
Augusta II Mocnego.
W 1633 roku, po bezpotomnej śmierci Marcina Krasickiego, właścicielem zamku został jego bratanek Konstanty. Kolejnym właścicielem była córka Konstantego, Urszula i jej mąż Jędrzej Modrzejewski, a następnie wojewoda lubelski Jan Tarło, stronnik Augusta II Mocnego. W 1726 roku zamek został najechany przez wojska carskie i Kozaków w wyniku czego został poważnie zniszczony. Najeźdźcy zrabowali wyposażenie komnat, a Baszta Papieska została zburzona. W 1751 roku zamek odziedziczyła siostrzenica Jana Tarły, Ludwika z Mniszków Potocka. W wyniku przeprowadzonych wówczas prac remontowych nadbudowano o jedno piętro skrzydło północne oraz otynkowano cały zamek przy okazji niszcząc sgraffitowe dekoracje. W 1785 roku zamek kupiła hrabina Pińska. W 1834 roku zamek kupił Leon Sapieha i w rękach tej rodziny pozostawał aż do II wojny światowej. Sapiehowie zgromadzili w zamku cenną kolekcję obrazów oraz bogatą bibliotekę. W maju 1852 roku na zamku wybuchł pożar, w wyniku którego zniszczeniu uległy wszystkie wnętrza (ocalała jedynie kaplica w Baszcie Boskiej (fot.) (fot.)). Sapiehowie rozpoczęli prace restauracyjne, które doprowadziły do zmian w architekturze obiektu. We wschodnim skrzydle wykonano nowy przejazd bramny. Osuszono częściowo i zniwelowano fosy. Na miejscu ogrodu założony został park. Sapiehowie wprowadzili zwyczaj, że każde narodziny chłopca w rodzinie upamiętniano zasadzeniem dębu, natomiast na urodziny dziewczynek sadzono lipy. Drzewa te rosną do tej pory. W maju 1867 roku na zamku urodził się Adam Stefan Sapieha, przyszły senator II Rzeczpospolitej, arcybiskup metropolita krakowski i kardynał. We wrześniu 1939 roku zamek został splądrowany i ograbiony przez wojsko sowieckie. Zniszczono również groby rodziny Sapiehów. Po II wojnie światowej zamek w Krasiczynie przejęło państwo. Mieściło się tu Technikum Leśne, a od lat 70-tych XX wieku patronat nad zamkiem sprawowała Fabryka Samochodów Osobowych w Warszawie. Po likwidacji FSO, w 1996 roku, zamek przejęła Agencja Rozwoju Przemysłu, która przeprowadziła prace remontowo-budowlane, w wyniku których w wyremontowanych częściach zamku mieści się dziś hotel i restauracja. Prace konserwatorskie wciąż trwają... Część zamku udostępniona jest do zwiedzania dla turystów. Zwiedzanie tylko z przewodnikiem. Z wieży Zegarowej rozciąga się bardzo ładny widok na zamek i okolicę (fot.) (fot.). Wstęp na zamek jest płatny. Krasiczyn jest siedzibą gminy w powiecie przemyskim, w województwie podkarpackim. Położony jest nad Sanem u podnóża Pogórza Przemyskiego. Przez Krasiczyn przebiega droga krajowa nr 28 Zator-Medyka. Miejscowość leży w odległości około 10 km na zachód od Przemyśla. ----------------------------------------------- Zamek w Krasiczynie posiada oczywiście swoje własne duchy i związane z nimi legendy. Jedna z nich mówi o tajemniczej postaci niewiasty, zwanej Bielicą. Bielica pojawiała się w ciepłe, lipcowe księżycowe noce. Ubrana była w białe powłóczyste szaty, a jej oblicze było bardzo smutne. Przechodziła wzdłuż arkad dziedzińca kierując się na schody wiodące do Wieży Zegarowej, a następnie znikała w jej wnętrzach. Legenda mówi, że Bielica to duch młodej dziewczyny, która niegdyś skoczyła z Wieży Zegarowej wybierając śmierć zamiast ślubu z niekochanym przez siebie mężczyzną. Ostatni raz ducha kobiety widziano kilka lat po zakończeniu II wojny światowej. Mówi się, że Bielica nie pokazywała się przez tyle lat, bo nie chciała oglądać mocno zniszczonego zamku. Obecnie zamek został w sporej części odrestaurowany, więc być może Bielica znów tu powróci... 06.2016 Na podstawie stron internetowych: Zamek w Krasiczynie w Wikipedii oraz www.zamkiobronne.pl - zamek w Krasiczynie oraz książki Jerzego Sobczaka Duchy w polskich zabytkach, Sport i Turystyka - Muza SA 2011. Aktualizacja 03.06.2016 |
Wszystkie zdjęcia wykonane aparatem Panasonic Lumix DMC-FZ300 Więcej moich zdjęć na Picasa Web Albums
|