Strona główna     Galeria zdjęć     




Kto wie jak powstają dzwony, ręka w górę proszę ;-) No właśnie, wszyscy wiedzą, jak wygląda dzwon, ale mało kto zastanawia się, jak wygląda produkcja dzwonów. Zapewniam, że jest to proces bardzo ciekawy. Dlatego warto zajrzeć do leżącego nieopodal Gliwic Taciszowa, aby w ludwisarni Felczyńskich dowiedzieć się, jak przebiega ten niezwykły proces.



Taciszów Ludwisarnia Felczyńskich



Pierwszą ludwisarnię założył w 1808 roku Michał Felczyński w miejcowości Kałusz niedaleko Lwowa na terenie obecnej Ukrainy. Była to pierwsza ludwisarnia w tej części Europy. Ludwisarnia działała aż do wybuchu II wojny światowej. Po śmierci Michała Felczyńskiego w 1866 roku pracę kontynuowało jego czterech synów z pierwszego i drugiego małżeństwa, a następnie jego wnukowie: Stefan, Jan i Józef (z linii pierwszego małżeństwa) oraz Kazimierz, Ludwik, Michał, Jan i Kajetan (z linii drugiego małżeństwa). W międzyczasie w 1912 roku powstała filia ludwisarni w Przemyślu, która usamodzielniła się w 1930 roku. Ostatnim kałuskim właścicielem był Jan Felczyński, który z synami Wacławem, Ludwikiem, Jerzym i Tadeuszem, uciekając przed działaniami wojennymi schronił się w Przemyślu. Po zakończeniu wojny w 1948 roku wznowiono odlewanie dzwonów w Przemyślu w dwóch ludwisarniach, a Tadeusz Felczyński z pomocą braci otworzył ludwisarnię w Taciszowie koło Gliwic. Po Tadeuszu odlewnię przejął jego syn Zbigniew, który jest obecnym właścicielem Ludwisarni Felczyńskich w Taciszowie.

Firma zajmuje się przede wszytkim odlewaniem i konserwacją dzwonów, ale wykonuje także płaskorzeźby czy tablice pamiątkowe. Oto niektóre z wykonanych w ludwisarni dzwonów: dzwon "Serce Łodzi" odlany dla archikatedry św. Stanisława Kostki w Łodzi, dzwon "Kopernik" dla bazyliki konkatedralnej św. Jakuba w Olsztynie, zestaw dzwonów dla kościoła św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa w Krakowie, zestaw dzwonów dla bazyliki św. Krzyża w Warszawie i wiele innych...


Historia historią, ale jak właściwie robi się te dzwony?
Podczas tworzenia formy dzwonu najpierw buduje się rdzeń, czyli jej wewnętrzną część. Zbudowany z cegieł stożek pokrywa się grubymi warstwami mieszanki składającej się głównie z gliny. Glinę nakłada się oczywiście ręcznie. Każda kolejna warstwa gliny musi dokładnie wyschnąć przed nałożeniem następnej. Wraz z kolejnymi warstwami początkowo stożkowa forma przybiera kształt wewnętrznej powierzchni przyszłego dzwonu. Przy pracy ludwisarze posługują się szablonem wyciętym z metalu w pożądany kształt.
Po zakończeniu prac warstwę izoluje się i rozpoczyna pracę przy kolejnej warstwie zwanej dzwonem fałszywym. Ta część odpowiada kształtem przyszłemu dzwonowi i składa się również z kolejnych warstw gliny nakładanej pędzlem. Dzwon fałszywy pokrywa się łojem zwierzęcym oraz umieszcza na nim wykonane z wosku napisy, ornamenty i wizerunki dokładnie takie, jakie widoczne będą na gotowym odlewie. Są one przygotowywane ręcznie. Proces ten nazywa się "ubieraniem" formy. Przygotowaną w ten sposób powierzchnię pokrywa się wieloma cienkimi warstwami rzadko rozrobionej gliny tak, by masa otuliła wszystkie przymocowane dekoracje. Kolejne warstwy gliny, które pokrywają dekoracje zaczynają składać się na zewnętrzną część formy, tzw. kapę. Kolejne powłoki zabezpieczają dzwon fałszywy, a forma pęcznieje i traci precyzyjny kształt.
Po zakończeniu budowy formę się suszy, a wysoka temperatura jakiej zostaje poddana wytapia zamknięte między warstwami gliny elementy woskowe (jest to tzw. metoda "na wosk tracony"), pozostawiając w powłoce luki i wgłębienia odpowiadające przyszłym napisom, wizerunkom czy ornamentom. Potem formę rozkłada się na trzy kolejno budowane części: rdzeń, dzwon fałszywy i kapę i niszczy się środkową. Rdzeń i kapę łączy się ponownie ze sobą ze szczególną dbałością o precyzyjne dopasowanie, dołącza się osobno przygotowaną formę korony. Całość zakopuje się w jamie odlewniczej, czyli w wykopanej dziurze poniżej poziomu gruntu. Wszystko obsypuje się ziemią, która zostaje mocno ubita by całość ustabilizować.
Teraz można już przystąpić do odlewu dzwonu. Najpierw rozgrzewa się piec, potem wrzuca się metale: cynę (22%) i miedź (78%), które po roztopieniu połączą się w płynny brąz. Roztopiony metal o temperaturze około 1200 stopni kieruje się specjalnymi rynienkami do formy, do której wlewa się on przez otwór pozostawiony w górnej części. Odlany dzwon, wciąż zabezpieczony wieloma warstwami gorącej gliny, zostawia się w ziemi na kilka dni, aby powoli stygł. Potem wydobywa się go, rozbija otaczającą go glinę, czyści i poleruje, by metal, który przybrał kształt dzwonu był gładki i błyszczał oraz by wyraźnie było widać dekoracje. Na koniec dołącza się elementy techniczne pozwalające na jego pracę, czyli serce i okucie.

Ludwisarnia w Taciszowie posiada zastrzeżony przez Urząd Patentowy słowno-graficzny znak towarowy umieszczany na każdym dzwonie. Technika wykonywania dzwonów używana w taciszowskiej ludwisarni została niedawno wpisana na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego prowadzoną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Co roku w ludwisarni produkuje się około 100 dzwonów ważących od 100 kg do 2,5 tony.
Ludwisarnię można oczywiście zwiedzić, choć ze względów bezpieczeństwa nie jest to możliwe w dni, kiedy odlewa się dzwony.

Ludwisarnia znajduje się w Taciszowie (gmina Rudziniec, powiat gliwicki, województwo śląskie). Wieś licząca około 500 mieszkańców leży w odległości około 17 km na północny zachód od Gliwic.






03.2019


Na podstawie stron internetowych: Strona ludwisarni Felczyńskich oraz Ludwisarnia Felczyńskich w Wikipedii.




Aktualizacja 09.03.2019






Ludwisarnia Felczyńskich w Taciszowie

Ludwisarnia Felczyńskich w Taciszowie

Ludwisarnia Felczyńskich w Taciszowie

Ludwisarnia Felczyńskich w Taciszowie

Ludwisarnia Felczyńskich w Taciszowie

Ludwisarnia Felczyńskich w Taciszowie

Wszystkie zdjęcia wykonane aparatem Panasonic Lumix DMC-FZ300




Strona ludwisarni Felczyńskich
Ludwisarnia Felczyńskich w Wikipedii
www.slaskie.travel - ludwisarnia Felczyńskich
www.gliwiczanie.pl - ludwisarnia Felczyńskich